Spirulina Maseczka naturalna na włosy. Wit A+E. Jogurt naturalny.
* Maseczka ze spiruliny i śmietany + Kapsułki z Wit. A+E *
Witajcie,
Wczoraj miałam trochę czasu, więc postanowiłam go wykorzystać na pielęgnację włosów:)
Tym razem postanowiłam zrobić maseczkę odżywczo-nawilżającą sama z tego, co znalazłam w lodówce i w łazience. Spirulina ma wiele właściwości, między innymi: regenerujące i odżwcze. Dlatego znajduje się w wielu kosmetykach. Jest również często wykorzystywana w salonach kosmetycznych. Spiruline możemy zakupić online lub stacjonarnie. Np. w sklepach ziołowych.
Jak ja wykorzystałam dziś spirulinę? Jako maskę doo włosów? A może twarzy? Zapraszam na mojego bloga :)
A więc, maseczkę na którą zaraz podam Wam przepis. Możemy nałożyć i na włosy i na buzię czy dekolt. Maseczka jest łatwa i szybka w wykonaniu.
A o to mój przepis na nawilżającą, oczyszczacą i regenerującą maseczkę ze Spiruliną:
Zamiast śmietany możemy użyć jogurt naturalny, będzie on o wiele lepszy do naszej maseczki. Ja niestety nie miałam go w lodówce, a nie miałam czasu jechać po niego do sklepu.
I dlatego wykorzystałam śmietanę. Która również fajnie się sprawdziła.
Zaczynamy:
Do miseczki wsypałam 1/2 małej łyżki stołowej spiruliny,
następnie zalałam ją zakrętką Wody Mineralnej.
Po rozpuszczeniu Spiruliny dodałam 3 duże łyżki
śmietany. Polecam jogurt naturalny.
Całość wymieszałam i nałożyłam na mokre umyte włosy.
Oraz na twarz i dekolt. Gdzie trzymałam znacznie krócej maseczkę. Czyli ok. 10 min. Następnie ją zmyłam. I nałożyłam krem do twarzy.
Jeśli chodzi o włosy i skórę głowy to:
Maseczkę trzymałam pod czepkiem foliowym ok. 30min. Po zmyciu jej.
Nałożyłam kapsułki rybki z Wit. A+E jako wcierkę w skórę głowy i na długość włosów.
Wcierkę A+E trzymałam ok. 30 min na włosach i skórze głowy.
Następnie umyłam raz włosy
szamponem Mrs potters i nałożyłam na minutkę odżywkę tej samej firmy.
Włosy osuszyłam jak zwykle ręczniczkami z mikrofibry.
Nie suszyłam ich suszarką, gdy wyschły w jakiś 90% zrobiłam 2 warkoczyki
i poszłam spać. Włosy były lśniące i mięciutkie rano.
A oto jak wyglądały rano po rozpleceniu i delikatnym przeczesaniu:
Ja jestem zachwycona! Kolor ładnie się uwydatnił, a włosy wyglądają bardzo zdrowo;)
W tle kawałek mojego pokoju w barwie waniliowo-fioletowej;)
Zdjęcia robiłam sama, bez flesza, przy oknie.
Dla porównania włosy z lipca:
Osobiście widzę dużą różnicę, włosy błyszczą i są mięciutkie;)
Na pewno nie raz powtórzę tą maseczkę i wcierkę A+E;)
Jestem ciekawa czy stosujecie wit.A+E na skórę głowy? oraz jak u Was się sprawuję?
Bo maska ze spiruliny zapewne jest Wam znana;) z innych blogów.
Mam nadzieję, że wcierka poza pięknymi efektami estetycznymi,
przyspieszy również porost.
Pozdrawiam serdecznie :)
Witaminek nie stosuje,ale są bardzo dobre do dodania np przy płukankach. Za spiruliną rozglądam się od dłuższego czasu,bo czytałam same dobre rzeczy;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam
http://cherrylassie.blogspot.co.uk/
ja smaruję głowę maścią z witaminą A, jak jest podrażniona.
OdpowiedzUsuńwypróbuję wreszcie tą maskę ze śmietaną jak wrócę do domu, tak to dodaję spiruliny do gotowych masek. pół łyżeczki w zupełności wystarczy na jeden raz ;)
Uwielbiam ta maskę:)robię taka na włosy i twarz :)
OdpowiedzUsuńpięknie wyglądają z takimi lekkimi falami :)
OdpowiedzUsuńw piątek również kupiłam spirulinę (ile kosztowała Twoja? moja 25g około 8zł) i planuję w najbliższym czasie maseczkę na włosy lub twarz :)
OdpowiedzUsuńkurcze efekt jest super!
OdpowiedzUsuńchyba się skuszę!;)
pozdrawiam,zapraszam;*
gratulacje ;) ja jeszcze nigdy nic nie wygrałam :P
OdpowiedzUsuńwłoski wyglądają ślicznie, witaminy dodaje najczęściej do już gotowej maski, ale robię tak od czasu do czasu
czyżby kolejna włosomaniaczka? :D
tak włosomaniaczka;)
Usuńbierz udział w konkursach, na pewno w końcu coś wygrasz;)
pierwszy raz o takiej maseczce słyszę :D
OdpowiedzUsuńWłoski wyglądają bardzo ładnie ;)
OdpowiedzUsuńWow, masz piękne, bardzo zadbane włosy!
OdpowiedzUsuńJa o takiej maseczce jeszcze nigdy dotąd nie słyszałam. Nie sądzę jednak, by chciało mi się ją przygotować- idę na łatwiznę i wybieram gotowce :P
Jak sie spieszę to też szybka odżyweczka Mrs potters lub Isana na 2minutki, suszara i w droge;) moim włosom jeszcze daleko do ideału jaki chce osiągnąć i długości o jakiej marze, ale domowe maseczki działają cuda na zniszczone włosy.
UsuńJak już będą zdrowe i mocne to będę mogła sobie odpuścić i rzadziej stosować takie maseczki, bo faktycznie nie są zbyt przyjemne do trzymania na głowie i nie pachną zachwycająco, nie mówiąc już o czasie. Jednak efety niesamowite dają;)
O proszę, pierwszy raz słyszę o tej maseczce :) A skoro polecasz to może na dniach ją wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńDodawałam często do mieszanek olejów witaminę A+E, myślę, że też miała jakiś tam dobry wpływ :)
OdpowiedzUsuńu mnie sie świetnie sprawdza, może dlatego że jest w kapsułkach na bazie oleju i stąd ten blask na włosach.
Usuńmam mega zniszczone wlosy wiec wyprobuje
OdpowiedzUsuńpodobaja Ci sie gorsety?
wygraj u mnie nowy gorset STRADIVARIUSa
http://paulinaablog.blogspot.com/
gratulacje wygranej :)
OdpowiedzUsuńteż muszę wypróbować!:)
OdpowiedzUsuńzostałaś otagowana :)
OdpowiedzUsuńgratuluje paczuszki :D
kupiłam spirulinę,żeby stosować ją na twarz, ale na włosy również wypróbuję, fajny przepis, jeszcze żadnego ze śmietaną/jogurtem nie próbowałam
OdpowiedzUsuńfajne nagrody zdobyłaś, widzę glinkę, uwielbiam je w każdej postaci :)
Faktycznie włosy się pięknie błyszczą po tej maseczce!:) Jak się ma czas na takie zabiegi to jestem na tak! :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie z tym czasem różnie bywa;( ale jak mam czas i troche chęci to robie jakieś domowe mazidło na włosy, bo one dają mi najlepsze i najszybsze efekty;) więc warto!
Usuńja o spirulinie słyszę pierwszy raz :P
OdpowiedzUsuńOjej Kochana dziękuję za bardzo miły komentarz, miałam ogromnego banana na twarzy jak go czytałam, potem pokażę komentarz mojego Narzeczonemu. ;))
OdpowiedzUsuńWielokrotnie myślałam, że pokazuję na blogu zbyt zwykłe zestawy a tu taki miły komentarz od Ciebie. ;) Dla takich osób jak Ty warto pisać.
Dziękuję ;*
Piękne włosy! Bardzo ciekawy przepis na maskę, muszę wypróbować!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Blond and Wavy.
Śliczne włosy:)
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranej!
Dziękuję za wszystkie komentarze;)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci za miły komentarz pod postem o sukience;*Dodaje mi to pewności siebie:)
OdpowiedzUsuńPS. Twoją paczuszkę wczoraj wysłałam:)
super;) już sie nie mogę doczekać kiedy nałoże tą spirulinkę z wodą mineralną na skórę głowy i włosy;) mam nadzieje, że nie kupiłam za mało i starczy na pare zabiegów;)
Usuńwidać genialny efekt :) muszę zamówić spirulinę, ma fajne zastosowanie :)
OdpowiedzUsuńSpirulina jest genialna w połączeniu ze śmietaną;) na cere rewelacja i na włosy też;) Tylko trzeba wyczuć ilość, bo jak sie da jej za dużo to cera robi sie zaczerwieniona;( a włosy przesuszone. Więc trzeba jej nie dużo dawać;) ale za to jest bardzo wydajna;)
Usuńmasz bardzo ladne wlosy, swietny sposob na maseczke;))
OdpowiedzUsuńDziękuję;) ta maseczka zawsze po balejażu blond ratuje mi włosy;) bo zawsze są po nim zniszczone i suche;( eh robie go raz na 3 mc ale mam jakoś słabe, cienkie włosy;( zazwyczaj tylko na odrostach. No cóż chyba takie geny. Dobrze, że są domowe sposoby na szybkie doprowadzenie ich do normy;)
UsuńBardzo ładne włosy :) Widać, ze maseczka Ci służy :)
OdpowiedzUsuńJej, jakie Ty masz piękne włosy ! kolor przepiękny ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję za zgłoszenie do konkursu, również obserwuję.:)
OdpowiedzUsuńPiękne masz włosy.;o